WWW.FALCO-FAN.PRV.PL

Mephisto

Właśnie, nikt jeszcze nie wyszedł z tą inicjatywą, a przecież warto grać w otwarte karty. Czy użytkownicy tego forum (w tej chwili i mam nadzieję, ze tylko w tej - Grabarz, Fern i Elfik) mogliby napisac coś o sobie? Jak zetknęli się z Falco, czym się w życiu zajmują, co lubią, czego nienawidzą, czego się boją, czym się smucą... itp? książka, którą przeczytaliście ostatnio? Ja przeczytałam w życiu kilkanaście książek, ale za to po kilkanascie razy, heheh... Astrid Lindgren jeszce czytałam... Ale to jako dziecko, ładnych parę lat temu. Boję się portierów i ochroniarzy (jakem akwizytor). Muzułmanów poza tym się boję. I skrajności wszelkiej maści.

Opiszcie pokrótce historie waszych żyć. Go!

Mephisto

Jestem dla was jak otwarta księga, nie mam nic do ukrycia.

AquariusPL

1. mam na imię, Michał ale wszyscy mówią na mnie Mike, 22 lata, 180 cm wzrostu, brunet, włosy (kiedyś dłuższe, czesane do tyłu a'la Falco), krótkie, 12 mm, lodowato niebieskie oczy
2. Studiuję anglistykę na Politechnice Koszalińskiej
3. mam wiele zainteresowań: tworzenie stron WWW i oraz for dyskusyjnych, dobra muzyka z lat 80, zbieranie komiksów, Falco, Twin Peaks, OFP, poznawanie ciekawych ludzi, współpraca z osobami względnie popularnymi medialnie
4. słucham praktycznie tylko Falco i spokojnej muzyki z lat 80 a nawet 70 i 60
5. lubię i cenię: szczerość, otwartość, tolerancję, radość życia
nienawidzę: ignoracji, nietolerancji, chamstwa, narkotyków, skejtów, hip-hopu i rapu (ale tylko polskiego, zagraniczny zniosę), różowego chłamu, netowego języka, i kilku rzeczy o których nie napiszę.
6. mój charakter jest raczej dobry, miły, tolerancyjny, otwarty na innych - ogólnie da się ze mną wytrzymać

Z Falco zetknąłem się kilkanaście lat temu, oglądając na MTV teledysk Der Kommissar. W jakiś sposób rozpalił on we mnie iskrę Falcomanii, po jakimś czasie ściągnąłęm sobie DK w mp3, słuchałem na okrągło, potem przyszły kolejne piosenki, teledyski, poznawanie ciekawych ludzi o tych samych zainteresowaniach, no a w końcu strona WWW uznawana za oficjalną polską stronę o Falco, link do niej znajduje się nawet na jego oficjalnej stronie, z czego jestem ogromnie dumny.

Fern · Gość

Posluze sie wzorem Mike'a Cool

1. Mam na imie Wiktoria ale mowia mi Jurek Cool

tyle samo lat i taki sam wzrost co nasz drogi Admin ( Shocked

) i wyobrazcie sobie ze od jakiegos czasu jestem brunetka ! Laughing

Niestety wlosy mam dlugie Cool

A oczy ? Kogo to interesuje jakie mam oczy ? Very Happy

2. Ukonczylam renomowane przedszkole w Myszkowie Cool

3. Interesuje sie glownie bredzeniem, co mozecie zaobserwowac chocby tutaj. Po za tym, muzyka wszelkiej masci (mam nawet kapele - wcale nie weselna !) ale oczywiscie to Hans jest Zeusem na mojej muzycznej Olympi Cool

Po za tym rysowanie, pisanie (durnych) wierszy, meczenie Grabazy, itp.
4. Slucham hmmm...ciezko wymieniac..lepiej powiem czego nie slucham..Hip Hopolo i pseudotechniaw (takich z vivy)
5.To co Drogi Admin, procz skejtow (nawet kupowalam pasek w Skate-Shopie:D)
6.Jestem wrednym, wstretnym, glupim i stuknietym stworzonkiem, ale jakos ludzie mnie toleruja Shocked

Jak poznalam Falco ? sluchajac pamiatek mojego ojca przywiezionych z Tournee po Niemczech (Jedna z takich pamiatek jest moja matka Cool

Po prostu zabujalam sie w Jeanny .. a potem w reszcie piosenek Smile

bylo to , ja wiem, moze z 2 lata temu Smile

A ostatnia moja ksiazka to eeee..Stephen King i jego "Miasteczko Salem" Twisted Evil

Dobra, koniec...pozdrawiam =)

Elfik

To co, że niby teraz kolej na mnie? Very Happy

Zbieram myśli... Razz

Dopisze tu się niebawem tylko wszystko przemyśle, żeby moja odpowiedź była bardziej przemyślana niż moich poprzedników, hehe Wink

Żartuję rzecz jasna Smile

Teraz za bardzo nie mam czasu, ale na pewno się dopiszę!

EnemaOfTheState

aaa, zapomnialam dopisac do mojej charakterystyki jeszcze jednej, jakze istotnej rzeczy - NIEZNOSZE FANEK BARTKA WRONY Evil or Very Mad

Chodza takie, becza i sikaja..wrrrrr...gorsze to niz fanki Kelly Family Cool

Mephisto

Też nie znoszę fanek Kelly Family, sama kiedyś byłam.

A o sobie: (forma taka, jak w poprzednich interviewach, żeby się nie myliło)

1. Mam na imię Monika, ale kiedy ktoś do mnie dzwoni, mówi do słuchawki Hallo Deutschland

niebawem skończę 21 lat i będę mogła już legalnie pić piwo (w Stanach. i o ile tam pojadę)

Wzrostem was nie pobiję, mam tylko 174, ale za to na pewno proporcjonalnie mniejsze stopy (moja stopa ma 0,6 stopy)

Włosy staram się utrzymywać w kolorze reszty zarostu na ciele

2. Obecnie pracuję w pewnym biurze, gdzie parzę kawkę, podlewam kwiatki, odkurzam, odbieram telefony, ogołacam ludzi z kasy, udaję przysięgłą tłumaczkę języka niemieckiego, żuję gumę, ucinam sobie drzemki, a czasem, razem z lustrem, pijemy jakiś alkohol.

3. Interesuję się wszystkim, co interesujące. A obecnie Falco.

4. Lubię: chodzić boso (ale nie po rżysku), bałagan, arbuzy, coca colę, fast food, pociągi, rower, lasy żywiczne, głośne bekanie, udawać na czatach kogoś, kim nie jestem, dowcip sytuacyjny i abstrakcyjny, przysypiać w dziwnych miejscach, buszować po internecie i lodówce, działanie alkoholu oraz kawy, oglądać w telewizorze snookera, rock'n'roll, extra mocne papierosy, oksymorony i paradoksy, a także kicz, np. piwo o obj. alk. 10%, mango gdynia, wszystko, co ładne i błyszczące, muzykę na żywo, Leśmiana, Waligórskiego, przetwory marcepanowe, dotykać ołówki zębami, a także używac ich (ołówków) np do rysowania, poza tym lubię szperać w przeszłości i zgłębiac tajniki obcych kultur.

5. Nie lubię: Tego, o czym już wspomniałam: ochroniarzy i muzułmanów, a poza tym: LPR-u, szowinizmu, rasizmu, seksizmu, donosicieli, ignorowania mnie, radia Maryja, przetworów ananasowych, grzybów, podrobów, zielonej pietruszki, makaronów wszelkiej maści, wszystkiego, co jest pozbawione wyrazu, cudzego pierdzenia, siorbania, dźwięku drapania się, niepotrzebnego wysiłku fizycznego i umysłowego, szkoły w jej formie, Queenu, Roda Stewarta, Grzegorza Halamy i wielu, wielu innych... (kiedyś wymienię), alkoholu, kawy (ich smaku, bo działanie uwielbiam), mentolowych papierosów, Młodzieży Wszechpolskiej, czekolady z nadzieniem owocowym, zupy szczawiowej, nadętej bufonady, ciągłego zabiegania o oddawanie sobie hołdów (częste u nauczycieli), przymusu, pedanterii, bezsilności i koloru seledynowego.

6. Jesli ktos przeczytał to wszystko, to chyba już nic nie musi o mnie wiedzieć.

Mephisto

Aha, ostatnio czytałam słownik wyrazów obcych. W obrazkach.

EnemaOfTheState

Meph, ja naprawde nie moge.. Laughing

przypomnialas mi jeszcze o paru rzeczach lubianych i nie lubianych, no to sruuuu :>

NIENAWIDZE: Radio Maryja & Mlodziezy Wszechpolskiej,
ZUPY SZCZAWIOWEJ ( Confused

) .. Queen akurat lubie Very Happy

LUBIE: Psy labradory, galaretke, narod niemiecki i austriacki Very Happy

No, teraz charakterystyka jest pelna Cool

Mephisto

Może nie lubię Queenu, bo Freddie Mercury umarł na HIV? To jest bardzo skomplikowane, ale jakoś nie umiem myśleć z szacunkiem o ludziach, którzy umarli na HIV. Kojarzy mi się to z rozwiązłością, orgietkami, ludźmi w strojach Village People i w ogóle sodomia i gomoria... Nie mam natomiast nic przeciwko śmierci z przedawkowania (Janis Joplin, Jimi Hendrix), odbieraniu sobie samobójstwa (Kurt Cobain, Witkacy), czy wypadkom ze skutkiem śmiertelnym (James Dean, Richie Valence, Księżna Diana, no i sami wiecie, kto).

Mephisto

Nieee... Freddie umarł na AIDS... na HIV chyba się nie umiera.

Sudden Death · Dołączył: 30 Lip 2005 Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów

Hmmm normalnie miałem olać ten temat, ale gadka wpadła na Frediego......... Był homesexualistą i zaraził sie aids' em (przez to) a nie narkotyki, zeby ktoś nie mylił. ale jak on to powiedział ,, nie lubie wracać do pustego łużka'' podobno sypiał i z kobietami. ale to Tyle o Fredim. ps. Fredi Mercury to nie jest jego prawdziwe imie i nazwisko a jego mama była Idea

hmmm prawdopodobnie pochodziła z RPA Confused

ehhh ok to juz na pewno tyle Very Happy

EnemaOfTheState

Freddie byl bodaj polowicznie Persem, zwal sie Farrogh Bulsara (czy cos w ten motyw) ale to nie temat o Freddim tylko o nas Cool

Mephisto

Taaa... i własnie dlatego go nie lubię. Bo zmarł przez swoje rozbuchanie seksualne i był połowicznie Arabem (pewnie to dlatego był z niego taki niewydymek... czy tam niedodymek... nie jestem rasistką, nie jestem rasistką, nie jestem... ale w końcu jakieś cechy charakterystyczne różne nacje mają, nie?), był wiecznie spocony i przesadnie owłosiony Confused

Dobra, bo przeholuję... ale utalentowany był, to trzeba mu przyznać. Niech spoczywa w pokoju. Był biseksualny. Let it BI.

Mephisto

Zdaje mi się, że schodzimy z tematu. W związku bowiem z tematem, powinniście napisać tu coś o sobie, zwracam się zatem z apelem do tych, którzy jeszcze tego nie uczynili, o natychmiastowe zamieszczenie swoich charakterystyk (szablony znajdziecie na górze poprzedniej strony).